czy droga o którą pytałem
przestała istnieć
jak wyspa marzeń
otoczona murem
wyobraźni
a może myśl zbyt odważna
co przeszłość zawraca
jak nagły sztorm
sprowadza fale
natchnienia
tylko cisza wie kiedy zajrzeć
rozsiada się w pochmurne dni
słucha
gromadzi wiedzę
nagradza słońcem
droga wolna
wyszeptał nieznajomy
głos
© Artbook