Witaj @Kathy Leonia w moich skromnych literackich rogach 🙂 Dziękuje za miłe słowa i twoją obecność! Cieszę się, że obserwujesz i chętnie zajrzę do ciebie 🙂 Pozdrawiam!🖐️
O! I to jest świetna uwaga i bardzo cenna obserwacja. Dzięki temu, że każdy z nas ma swój "kosmos', to znaczy swój 'świat' - jest on tak niezwykły ze względu na swoją złożoność i różnorodność 😉
Z podziękowaniem AnSa!🙂 Tutaj nie ma przypadku, każde słowo, od tytułu po wers jest przeze mnie wnikliwie przemyślane. Krótka forma literacka jest najtrudniejsza, bo wymaga wrażenia głębszych i dłuższych wywodów poprzez proste i niewielkie środki wyrazu, tym bardziej się cieszę, że niektóre mi się udają i spotykają się z tak pozytywnym odbiorem 😊 Pozdrawiam i dziękuje za twoją obecność!🖐️
Kiedy otaczająca rzeczywistość męczy , jest nie do zniesienia...obroną może być ucieczka w "kosmos", posiadanie własnego świata, w którym można się schronić. Jak śpiewała Iga Cembrzyńska: " A ja mam swój intymny mały świat Hen za morzem smutków za górami marzeń tam Wiedzie doń zagubionych ścieżek ślad Senne półksiężyce mogą wskazać drogę wam " Każdy powinien mieć swój "kosmos" by nie zwariować...
Otóż to! Lubimy się 'schronić' w świecie, który znamy i akceptujemy. świetnie to zauważyłaś. A to co śpiewała Iga Cembrzyńska bardzo trafnie oddaje nasze 'małe, ale jakże ważne, intymne światy' 👌🙂 O, tak, byle nie zwariować, zachowajmy nasz świat 😉
Ci co chodzą po ziemi, a nie z głową w chmurach, czy tam w gwiazdach pomagają zejść na ziemię tym, którzy latają za wysoko 😉 Każdy jest potrzebny, bo świat, który 'reprezentują' jest równie ważny jak ten, do którego nie należą 😉 Pozdrawiam i dziękuję za świetny komentarz! 🖐️
Nie mam swojego, wybranego na zawsze kosmosu.... chyba najbardziej poezja.... przy niej zatrzymuję się na chwilę, nieraz dłuższą by pomyśleć, wzruszyć się, może i powspominać. Ciągle szukam i może to jest właśnie moim kosmosem. Pozdrawiam
O, tak, to bardzo trafna analiza Donka! 👌🙂 Kiedy się zastanowić i przemyśleć, to każdy z nas ma swój wielki 'świat' i lubi tam zaglądać, przebywać lub odwiedzać go, aby współdzielić to czym żyjemy 'tu i teraz' - w rzeczywistości 😉
Daleko nie jest, zważywszy że jesteśmy częścią Kosmosu. Znacznie więcej czasu pochłania akceptacja faktu, że jesteśmy tak mali, że nasze życie i zniknięcie może zostać przeoczone.
"𝑍𝑛𝑎𝑐𝑧𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒̨𝑐𝑒𝑗 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑢 𝑝𝑜𝑐ℎł𝑎𝑛𝑖𝑎 𝑎𝑘𝑐𝑒𝑝𝑡𝑎𝑐𝑗𝑎 𝑓𝑎𝑘𝑡𝑢, 𝑧̇𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡𝑒𝑠́𝑚𝑦 𝑡𝑎𝑘 𝑚𝑎𝑙𝑖, 𝑧̇𝑒 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑒 𝑧̇𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑖 𝑧𝑛𝑖𝑘𝑛𝑖𝑒̨𝑐𝑖𝑒 𝑚𝑜𝑧̇𝑒 𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑐́ 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑜𝑐𝑧𝑜𝑛𝑒." - to ważka i bardzo ciekawa kwestia, nad którą warto porozmyślać! Dziękuje Woland za obecność i nieprzeciętne podejście do tematu powyższego tekstu! 👌🙂
Takim "kosmosem" dla wszystkich zmysłów mogą być pola lawendowe...
OdpowiedzUsuńTo prawda, te 'kosmiczne' pola robią wrażenie 😉
Usuńale cudownie napisane... można się rozmarzyć i być gdzieś poza gwiazdami... obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie!
OdpowiedzUsuńWitaj @Kathy Leonia w moich skromnych literackich rogach 🙂
UsuńDziękuje za miłe słowa i twoją obecność!
Cieszę się, że obserwujesz i chętnie zajrzę do ciebie 🙂
Pozdrawiam!🖐️
Owszem czasem trzeba się odciąć od tego, co wokół nas i przenieść w inny wymiar rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to ujęłaś - "inny wymiar rzeczywistości" - tego nam wszystkim czasami potrzeba! 👍🙂
UsuńOj prawda, jedynie tak można zostawić na później to, co nie jest konieczne.
OdpowiedzUsuńWidok przeuroczy. 🌸
Oderwanie się od wszechobecnego zgiełku na rzecz gwiazd, może zaprocentować spokojem i niepowtarzalną chwilą 😉
UsuńKażdy ma swój własny Kosmos:-)
OdpowiedzUsuńjotka
O! I to jest świetna uwaga i bardzo cenna obserwacja.
UsuńDzięki temu, że każdy z nas ma swój "kosmos', to znaczy swój 'świat' - jest on tak niezwykły ze względu na swoją złożoność i różnorodność 😉
..kapitalny wiersz, świetnie dobrane zdjęcia - znakomita całość ;)
OdpowiedzUsuń..chcąc wypocząć trzeba wylecieć w swój kosmos, przyznaję, iż ostatnio czynię to często ;)
- pozdrawiam ciepło :)
Z podziękowaniem AnSa!🙂
UsuńTutaj nie ma przypadku, każde słowo, od tytułu po wers jest przeze mnie wnikliwie przemyślane. Krótka forma literacka jest najtrudniejsza, bo wymaga wrażenia głębszych i dłuższych wywodów poprzez proste i niewielkie środki wyrazu, tym bardziej się cieszę, że niektóre mi się udają i spotykają się z tak pozytywnym odbiorem 😊
Pozdrawiam i dziękuje za twoją obecność!🖐️
Kiedy otaczająca rzeczywistość męczy , jest nie do zniesienia...obroną może być ucieczka w "kosmos", posiadanie własnego świata, w którym można się schronić. Jak śpiewała Iga Cembrzyńska:
OdpowiedzUsuń" A ja mam swój intymny mały świat
Hen za morzem smutków za górami marzeń tam
Wiedzie doń zagubionych ścieżek ślad
Senne półksiężyce mogą wskazać drogę wam "
Każdy powinien mieć swój "kosmos" by nie zwariować...
Otóż to! Lubimy się 'schronić' w świecie, który znamy i akceptujemy. świetnie to zauważyłaś. A to co śpiewała Iga Cembrzyńska bardzo trafnie oddaje nasze 'małe, ale jakże ważne, intymne światy' 👌🙂
UsuńO, tak, byle nie zwariować, zachowajmy nasz świat 😉
Piękne jest to zdjęcie. ;) Kosmos jest niezmierzony. Ja to zamiast latania, wolę patrzeć w górę z ziemi jednak. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCi co chodzą po ziemi, a nie z głową w chmurach, czy tam w gwiazdach pomagają zejść na ziemię tym, którzy latają za wysoko 😉 Każdy jest potrzebny, bo świat, który 'reprezentują' jest równie ważny jak ten, do którego nie należą 😉
UsuńPozdrawiam i dziękuję za świetny komentarz! 🖐️
Nie mam swojego, wybranego na zawsze kosmosu.... chyba najbardziej poezja.... przy niej zatrzymuję się na chwilę, nieraz dłuższą by pomyśleć, wzruszyć się, może i powspominać. Ciągle szukam i może to jest właśnie moim kosmosem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, tak, to bardzo trafna analiza Donka! 👌🙂
UsuńKiedy się zastanowić i przemyśleć, to każdy z nas ma swój wielki 'świat' i lubi tam zaglądać, przebywać lub odwiedzać go, aby współdzielić to czym żyjemy 'tu i teraz' - w rzeczywistości 😉
Mój Kosmos to przyroda....
OdpowiedzUsuńW rzeczy samej Stokrotko! 👍😄 Ma się rozumieć, jak nic na świecie 😄
UsuńI to bardzo u ciebie cenię, wiesz co jest twoim 'światem' 😉
Daleko nie jest, zważywszy że jesteśmy częścią Kosmosu. Znacznie więcej czasu pochłania akceptacja faktu, że jesteśmy tak mali, że nasze życie i zniknięcie może zostać przeoczone.
OdpowiedzUsuń"𝑍𝑛𝑎𝑐𝑧𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑒̨𝑐𝑒𝑗 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑢 𝑝𝑜𝑐ℎł𝑎𝑛𝑖𝑎 𝑎𝑘𝑐𝑒𝑝𝑡𝑎𝑐𝑗𝑎 𝑓𝑎𝑘𝑡𝑢, 𝑧̇𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡𝑒𝑠́𝑚𝑦 𝑡𝑎𝑘 𝑚𝑎𝑙𝑖, 𝑧̇𝑒 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑒 𝑧̇𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑖 𝑧𝑛𝑖𝑘𝑛𝑖𝑒̨𝑐𝑖𝑒 𝑚𝑜𝑧̇𝑒 𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑐́ 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑜𝑐𝑧𝑜𝑛𝑒." - to ważka i bardzo ciekawa kwestia, nad którą warto porozmyślać! Dziękuje Woland za obecność i nieprzeciętne podejście do tematu powyższego tekstu! 👌🙂
UsuńW taki kosmos - jak na zdjęciu, z chęcią bym teraz wyleciała. Byle tylko, było ciepło:)
OdpowiedzUsuń😄 No cóż, ma się rozumieć, w końcu 'kosmos', o którym myślimy to - nasz - wyjatkowo ciepły i przyjazny świat 😉
Usuń