rozpościera się nad ziemią ciężka mgła
miękka i chłodna niczym pajęczyna w ciszy
światło dnia przenika przez niebo jak cień
a blade słońce ledwie dotyka nagich gałęzi
jakby samo było snem o minionym lecie
liście już bezbarwne i przemokłe
opadają wolno częściej bezszelestnie
pozostając świadkami upływającego czasu
bezwiednie unoszone przez wiatr
nie skarżą się już na swój los
z rąk wytrącona paleta barw
tylko szarość pochłania ulice
doskwiera za murami
wnikając w serce jak deszcz
cicho się sączy melancholia
w domu czasami usłyszymy pieśń
o tym jak deszcz śpiewa w takt
smutku i łez o przemijaniu bez przerwy
o nieuchronnym zapadaniu w sen
© Artbook
Ilustracja bardzo sugestywna do wersów o jesiennym przemijaniu, stare cmentarze mają swój urok!
OdpowiedzUsuńjotka
To fakt, w listopadzie naszły mnie różne refleksje na temat przemijania i o tym jak kruche bywa nasze życie...
UsuńSmutno i refleksyjnie, a przy tym niestety, tak bardzo prawdziwie.
OdpowiedzUsuńNo, to był dla mnie dość trudny czas, stąd może to ujście w postaci tego tekstu, ale i tak bywa, tym bardziej dziękuje za komentarz! 👍😊
UsuńDołujące, ale piękne i prawdziwe.
OdpowiedzUsuńZ podziękowaniem! 😊
UsuńPiękne, prawdziwe jesienne wersy. wszystko przemija, a jesień zawsze o tym przypomina... Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, jesień to naprawdę wdzięczny temat dla wierszy i w ogóle wszelkich literackich skojarzeń czy nawiązań 😉
UsuńSmutnie i pięknie. Pozdrawiam serdecznie... jak mogłam tak długo TU nie zaglądać ?
OdpowiedzUsuńDziękuje! 😊 Tym bardziej się cieszę, że mnie dowiedziałaś 👍😀🔥
UsuńBardzo piękne i refleksyjne. Przemijanie jest częścią egzystencji. Zaczytałam się.
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia
Piękne dzięki! 👍😊 Szczególnie za 'zaczytanie się' 😉
UsuńFajnie tym niektórym naszym braciom mniejszym, że mogą się zwinąć w kłębuszek i zapaść w sen.
OdpowiedzUsuńDobrego tygodnia. 🤗
W punkt! 😉Dziękuje za trafny komentarz!
UsuńZdrowych i wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńWeny w Nowym Roku! 😉
UsuńDziękuje za Twoją życzliwość i pamięć! 😊 Ale też szczerze przepraszam za zwłokę w odpowiedzi. Serdeczne pozdrowienia i przemiłych chwil w 2025 roku! 🔥😊
UsuńTen wiersz jest pełen refleksji o przemijaniu, zmianach zachodzących w przyrodzie, a także o melancholii związanej z nadchodzącą zimą. Rozpoczynając od opisu ciężkiej mgły, która spowija ziemię, autor wprowadza nas w atmosferę ciszy i smutku. To obraz natury, która staje się jakby bardziej "nierealna", a jednocześnie wyraźnie zbliżająca się do swojej spokojnej zimowej fazy.
OdpowiedzUsuńWoow! Bardzo treściwy i taki profesjonalny komentarz, za który serdecznie dziękuje! 😉 Cieszę się, że tekst skłonił do tak trafnych spostrzeżeń, bardzo mi miło! 😊
UsuńPiękny wiersz, poruszający... natchniony... pełen nostalgicznych myśli...
OdpowiedzUsuńWspaniale wyrażasz emocje...
Pozdrawiam, Pola
Skoro wzbudził takie refleksje, to pozostaje mi tylko serdecznie podziękować za taką uważność w czytaniu 😊 To dla mnie dużo znaczy! 🔥😀
UsuńZima - pierwsze skojarzenie po przeczytaniu Twojego wiersza. Brawo za obrazowość.
OdpowiedzUsuńNo proszę, bardzo ciekawe skojarzenie, ale całkiem na rzeczy, bo w tekście sporo "chłodnych" elementów, które nawiązują do emocji, właściwie to wszystko się przeplata - i ustępująca jesień, potem zima a wraz z nimi masa uczuć...
UsuńOch jej, jakże piękny jesienny, pełen nostalgii wiersz. Tak obrazowo ukazałeś jesień w przeróżnej odsłonie. Nie tylko tej roślinnej, ale i życiowo-emocjonalnej.
OdpowiedzUsuńGdzie byłam w listopadzie, że mnie tutaj nie było??