Gdzieś w tym wszystkim potrzeba nam równowagi, aby nie pobłądzić w informacyjnym chaosie i nie wpaść ponownie w wir strachu. Zdrowe obawy ok, ale nie paraliżujący strach 😉
Przerażające. Z głodem wiąże się nieco paradoksów. Sąsiadka co zmarła pochorobowe zamożna osoba była śniadania jakie jadała bajka. Pod koniec życia gdy choroba zniszczyła do tego stopnia że nie mogła jeść, nie mogła nawet kroplówek przyjmować...w pięknym domu zamożna kobieta której niczego nie brakowało a można by wiele zazdrościc
No zobacz, jaka to ironia losu 😬 Rzeczywiście, tak bywa, w naszym otoczeniu również. Dobrze mieć już dzisiaj oczy dookoła głowy i być wyczulonym na potrzeby innych. Wtedy być może i nam w przyszłości ktoś odpłaci dobrym gestem 🙂
Chyba każde z nas winno się zastanowić nad tym i zaczynając od siebie, przestać marnotrawić jedzenie, wodę i puste słowa nie pokrywające się w rzeczywistości. Rozrzutność( tych, ktorych na to stać), przybiera kolosalne rozmiary,a to prosta droga do głodu. Kiedy zwróciłam znajomej uwagę, by zamiast wyrzucać do śmieci, zaniosła potrzebujacym, odparła, że ją na to stać i będzie wyrzucać co jej się podoba. Pamietam, że chleb kiedy upadł na podłogę trzeba było z szacunkiem ucałować. Szacunek do chleba mi pozostał, starałam sie go przekazać moim bliskim. Pozdrawiam majem 🌱🌸🌼🌷
Dokładnie, taka autorefleksja jest nam wszystkim potrzebna i nie sposób się z tobą nie zgodzić jeśli chodzi o postawę i szacunek wobec jedzenia. Niektórym się wydaje, że zawsze ono było i będzie. To ostatnie nie jest już takie oczywiste, biorąc pod uwagę nasze niestabilne czasy. Pozdrawiam i dziękuje za cenny komentarz! 🙂🖐️
Dużo jedzenia się marnuje, co jest przykre. Głód to podstawowa potrzeba, więc jest ciężko jak ktoś głodny, dlatego głodnego nakarm i dać pić, pomóż. ;)
To prawda, zdecydowanie za dużo. Chyba wydaje nam się, że skoro wszystko zawsze jest w sklepach, to nie trzeba się martwić o jutro pod tym względem. I pomóc można innym. Takie gesty jak najbardziej wskazane! 😉
..trzeba zacząć od siebie.. być oszczędnym, nie marnować jedzenia, oszczędzać wodę.. ale niestety są tacy, którzy nie chcą tego zrozumieć i to jest bardzo smutne..
To fakt, chcesz coś zmienić, zacznij od siebie - to bardzo dobre podejście i w pełni się z nim zgadzam. Oszczędzanie to dobra umiejętność, szczególnie w czasach, w których przyszło nam żyć. Może wielu z nas doceni wartość nie marnowania czegokolwiek, kiedy w portfelu odczuje z tego tytułu korzyści 😄 Pozdrawiam!
Dosadne i niestety prawdziwe.
OdpowiedzUsuńNo, jakoś tak zebrało mi się na pewne refleksje, które wynikają z moich obserwacji...
UsuńOby to się nie spełniło...
OdpowiedzUsuńOtóż to!
UsuńTeż się tego boję🤔
OdpowiedzUsuńGdzieś w tym wszystkim potrzeba nam równowagi, aby nie pobłądzić w informacyjnym chaosie i nie wpaść ponownie w wir strachu. Zdrowe obawy ok, ale nie paraliżujący strach 😉
UsuńPrzerażające. Z głodem wiąże się nieco paradoksów. Sąsiadka co zmarła pochorobowe zamożna osoba była śniadania jakie jadała bajka. Pod koniec życia gdy choroba zniszczyła do tego stopnia że nie mogła jeść, nie mogła nawet kroplówek przyjmować...w pięknym domu zamożna kobieta której niczego nie brakowało a można by wiele zazdrościc
OdpowiedzUsuńNo zobacz, jaka to ironia losu 😬 Rzeczywiście, tak bywa, w naszym otoczeniu również. Dobrze mieć już dzisiaj oczy dookoła głowy i być wyczulonym na potrzeby innych. Wtedy być może i nam w przyszłości ktoś odpłaci dobrym gestem 🙂
UsuńChyba każde z nas winno się zastanowić nad tym i zaczynając od siebie, przestać marnotrawić jedzenie, wodę i puste słowa nie pokrywające się w rzeczywistości. Rozrzutność( tych, ktorych na to stać), przybiera kolosalne rozmiary,a to prosta droga do głodu. Kiedy zwróciłam znajomej uwagę, by zamiast wyrzucać do śmieci, zaniosła potrzebujacym, odparła, że ją na to stać i będzie wyrzucać co jej się podoba. Pamietam, że chleb kiedy upadł na podłogę trzeba było z szacunkiem ucałować. Szacunek do chleba mi pozostał, starałam sie go przekazać moim bliskim. Pozdrawiam majem 🌱🌸🌼🌷
OdpowiedzUsuńDokładnie, taka autorefleksja jest nam wszystkim potrzebna i nie sposób się z tobą nie zgodzić jeśli chodzi o postawę i szacunek wobec jedzenia. Niektórym się wydaje, że zawsze ono było i będzie. To ostatnie nie jest już takie oczywiste, biorąc pod uwagę nasze niestabilne czasy. Pozdrawiam i dziękuje za cenny komentarz! 🙂🖐️
UsuńDużo jedzenia się marnuje, co jest przykre. Głód to podstawowa potrzeba, więc jest ciężko jak ktoś głodny, dlatego głodnego nakarm i dać pić, pomóż. ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, zdecydowanie za dużo. Chyba wydaje nam się, że skoro wszystko zawsze jest w sklepach, to nie trzeba się martwić o jutro pod tym względem. I pomóc można innym. Takie gesty jak najbardziej wskazane! 😉
Usuń..trzeba zacząć od siebie.. być oszczędnym, nie marnować jedzenia, oszczędzać wodę.. ale niestety są tacy, którzy nie chcą tego zrozumieć i to jest bardzo smutne..
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam ciepło :)
To fakt, chcesz coś zmienić, zacznij od siebie - to bardzo dobre podejście i w pełni się z nim zgadzam. Oszczędzanie to dobra umiejętność, szczególnie w czasach, w których przyszło nam żyć. Może wielu z nas doceni wartość nie marnowania czegokolwiek, kiedy w portfelu odczuje z tego tytułu korzyści 😄 Pozdrawiam!
Usuń