O! I to jest smaczna alternatywa 😉 Myślę, że warto rozgladać się w wielu dziedzinach naszego życia za czymś, co będzie bliskie temu co zawsze lubiliśmy 😉
..lubię je bardzo ..w tylko maju i czerwcu truskawka jest najbardziej cenna? ..niech będzie zawsze :) ..fantastyczne są również inne owoce, które uwielbiam takie jak np. maliny, borówki, jagody ;)
Ja tam jem truskawki tylko z własnego krzaczka, ale nie rozumiem w sumie tej fascynacji truskawkami, tego oczekiwania na sezon, kiedy będą sprzedawać truskawki. Jakby nie wiem, dziwna jestem. Mnie te owoce nie zachwycają. Uwielbiam czereśnie - też w cenie. ;)
Mnie zawsze zastanawia duża cena tych wszystkich małych, słodkich owoców. Przynajmniej na początku, a potem się okazuje, że ten mały, słodki i taki dobry owoc już na koniec sezonu, to taki mniej warty. Ot taki ekonomiczny paradoks 😄
Uwielbiam truskawki. Więc chciałabym żeby zawsze były...
OdpowiedzUsuńO, tak, witaj w klubie! Nie mam nic przeciwko 😄
UsuńTeraz wszystko staje się bezcenne...
OdpowiedzUsuńNo właśnie, ciekawe co jeszcze w najbliższym czasie trafi do tego "zaszczytnego" grona 😉
UsuńPrzy takich cenach ponownie rozkwitnie szabrownictwo ... nie tylko truskawek :)
OdpowiedzUsuńMoże być, rzeczywiście w takich sytaucjach i "szara strefa" znajdzie sposób na klienta 😉
UsuńUwielbiam truskawki. Cieszę się, że mam ich ogromną plantację. 😊
OdpowiedzUsuńSmacznego! Niech zdrówko będzie z tobą 😉
UsuńWitaj, Artbook(u).
OdpowiedzUsuńLubię truskawki. Ale bardziej - poziomki:)
Pozdrawiam:)
O! I to jest smaczna alternatywa 😉 Myślę, że warto rozgladać się w wielu dziedzinach naszego życia za czymś, co będzie bliskie temu co zawsze lubiliśmy 😉
Usuń..lubię je bardzo ..w tylko maju i czerwcu truskawka jest najbardziej cenna? ..niech będzie zawsze :)
OdpowiedzUsuń..fantastyczne są również inne owoce, które uwielbiam takie jak np. maliny, borówki, jagody ;)
Wszystkie małe słodkości, to powód do radości 😉
UsuńJa tam jem truskawki tylko z własnego krzaczka, ale nie rozumiem w sumie tej fascynacji truskawkami, tego oczekiwania na sezon, kiedy będą sprzedawać truskawki. Jakby nie wiem, dziwna jestem. Mnie te owoce nie zachwycają. Uwielbiam czereśnie - też w cenie. ;)
OdpowiedzUsuńMnie zawsze zastanawia duża cena tych wszystkich małych, słodkich owoców. Przynajmniej na początku, a potem się okazuje, że ten mały, słodki i taki dobry owoc już na koniec sezonu, to taki mniej warty. Ot taki ekonomiczny paradoks 😄
UsuńKażdy owoc (i nie tylko) to źródło smaku, naszych najlepszych skojarzeń i radości, które sprawiają, że do nich chętnie wracamy 😉
OdpowiedzUsuńJa kocham czereśnie i borówki!
UsuńNo i powiem ci: smacznego! 😁 Borówki, to genialna sprawa, najlepsze owocowe koktajle 😋
UsuńNajcenniejsze to są te własnoręcznie wychodowane. Tyle elementów składa się na ich wartość, że trudno przeliczyć. 😉
OdpowiedzUsuńOj tak 😉 Najlepiej z własnego ogórdka 😉 Ale nawet jeśli nie, to truskawkowy sezon, to zawsze warto zaliczyć 😁🍓😋
Usuń"Moja DROGA" - w punkt!
OdpowiedzUsuńDokładnie! No to leci dla ciebie punkt za bystre oko 👍😁😉
Usuń