zmierzch zapada już szybciej
a dwudziesta godzina
przypomina o sztucznym świetle
raniąc oczy
chłodniejszy powiew wiatru
wieczorową porą
zaprasza do szafy
cieplejszych nakryć
gdzieś tam pożółkły liść przemknie
spadnie wczesny kasztan
deszcz w końcu zagości
uzupełni braki
soczyste jabłka
zaczynamy zbierać
delektować się herbatą
oczywiście z nutą nostalgii
za latem
© Artbook
Ja jestem typową jesienią, więc bardzo czekam na jesień. Pięknie i obrazowo przedstawiłeś ten miesiąc.
OdpowiedzUsuńJesień ma swój niepowtarzalny klimat, wcale się nie dziwię, że lubisz te porę roku 😉Ledwo skończyło się lato, a wrzesień już przypomina o nadchodzącej jesieni, stąd te nawiązania w moim tekście. Dzięki za miłe słowa, pozdrawiam! 🖐️
UsuńPięknie! Wspaniale ująłeś atrybuty września. Ja ten miesiąc uwielbiam!
OdpowiedzUsuńDziękuje! ☺️ Wrzesień, to takie małe preludium przedjesienne 😉 Pozdrawiam i dziękuje za odwiedzinki🖐️
UsuńCzytając poczułam klimat września ... gratuluję :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! ☺️ Dziękuje za dobre słowo, pozdrawiam! 🖐️
Usuń