mgła zagościła na dłużej
spowiła rzeczywistość
zmieniła otoczenie
i atmosferę
dni
o wschodzie rozlewa biel
budzi kroplą wody
na spływającym
źdźble
trawy
na ulicach smugi i kontury
drzewa niczym cień
przechadzają się
wśród
przechodniów
jak najszybciej do domu
szczególnie wieczorem
kiedy widać
cel
jak przez mgłę
© Artbook
Ja lubię mgłę. Nadaje ona tajemniczego klimatu otoczeniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi.
Rzeczywiście, mgła tworzy niepowtarzalny klimat i taką można tylko spotkać w jesienne miesiące 😉 Dziękuje za zaproszenie, na pewno zajrzę 😉
UsuńUwielbiam mgłę, ale jak jestem w domu. Ostatnio mam same bardzo mglisto-mleczne poranki i jazda w takich warunkach do pracy przez ponad godzinę bywa męcząca. Ogólnie jednak, to bardzo klimatyczne zjawisko.
OdpowiedzUsuńTo prawda, jazda w takich warunkach bywa co najmniej nieprzyjemna. Trzeba uważać i zachowywać czujność kiedy widoczność jest bardzo ograniczona. Z drugiej strony, to zjawisko nas ciekawi, zachwyca i tworzy niesamowity klimat, który tworzy niesamowitą aurę tajemniczości 😉
Usuń..uwielbiam bosko piękne zjawisko tajemniczej mlecznej mgły..
OdpowiedzUsuńmgliste poranki są magiczne ..jestem euforycznie oczarowana i niezmiennie urzeczona ..zwłaszcza jesienią kiedy pojawia się baśniowa mgielna aura..
jakże niezwykłe są zamglone kształty domów, drzew spowite ażurową ciszą..
..zdjęcia są prześliczne :)
Takie fajne i niezwykłe zdjęcia tylko jesienią 😉 Swoją drogą myślałem, że najwcześniej ujrzę to zjawisko w listopadzie, a tu proszę, już w październiku pojawiła się taka okazja 😉I to przez kilka dni! Przyroda bez przerwy mnie zaskakuje...i zatrzymuje...
UsuńPiękny tekst. We mgle nie lubię jechać samochodem, ale mój wzrok ona przykuwa, jest tajemnicza. Krajobraz spowity mgłą wygląda niesamowicie. Tylko no widoczność jest słaba. Zależy z jakiej perspektywy się na mgłę patrzy. W górach też trafiłam na mgłę utrzymującą się przez kilka dni, więc jakby nie popatrzyłam ... na wierzchołki i zadowolona z tego faktu jakoś specjalnie nie byłam.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Coś w tym zjawisku jest!. Otacza je tajemnicza aura i wywołuje niesamowity nastrój 😉 Jednak co do ostrożności jestem jak najbardziej za 😉
Usuń