nie zapomniałem
czasami się zagadam
i pytam o niedorzeczność
naszych czasów
utkwiłem wśród absurdów
szukam istoty słów
mieszam na dnie
aby znaleźć
choć jedno zdanie
wielkie pytania
trudne odpowiedzi
trącą analogią
zbrzydła
jegomość
teraz
nie ma
znaczenia
może
czasami
© Artbook
Ileż w tych słowach kryje się prawdy.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że to dostrzegłaś! 🙂
UsuńPodoba mi się, takie... życiowe.
OdpowiedzUsuńO! I to jest fajny koment, szczerzuteńki, dziękuje! 🙂
UsuńHmmmm...żyjemy w niedorzeczności.
OdpowiedzUsuńO tak! Sporo wokół nas się dzieje i mimo upływu czasu życie nadal zaskauje😉
UsuńSama prawda, tyle że smutna. Lubię te Twoje krótkie konstatacje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ podziękowaniem! Rzeczywiście, życie i postrzeganie świata, wymusza na mnie dzielenie się swoimi obserwacjami, czasami trudność polega na ubraniu tego wszystkiego w słowa, ty bardziej dziękuje za miły komentarz 😉
UsuńWiele jest niedorzeczności wokół nas, w tym świecie. Niemniej niezapominajka to ładny kwiatuszek, tak patrząc na Twój wpis z innej strony. ;)
OdpowiedzUsuńNo i to się nazywa pozytywna strona życia 😉
Usuń..znakomity wiersz Artbook'u ! .. niestety żyjemy w czasach absurdów
OdpowiedzUsuńi niedorzeczności ..
..uwielbiam niezapominajki, są przeurocze :)
Dziękuje! 🙂 Jak człowiek od czasu do czasu przystanie na dłużej w życiu, to się naobserwuje, a życie potrafi nadal zaskakiwać, choć wydaje się nam, że już wiele widzieliśmy 😉
Usuń